poniedziałek, 2 listopada 2015

Czytajcie Kota

"Mam nadzieję, że udało mi się tak zagmatwać oraz zapętlić akcję, że nawet doświadczony pożeracz kryminałów będzie miał twardy orzech do zgryzienia i nieprędko rozszyfruje, kto jest kim, do jakich celów dąży i jakie pobudki nim kierują". Do lektury "Kota z Cheshire", książki pełnej pytań i zagadek, zaprasza Marek Żelkowski.
Przez całe zawodowe życie „dręczę” innych ludzi pytaniami. Sprawdzam, dociekam, polemizuję, wyszukuję problemy, analizuję odpowiedzi… Mówiąc krótko, przeprowadzam wywiady dla różnych tytułów prasowych oraz portali internetowych. Do dzisiaj nie wiedziałem jednak, że jestem postacią niemal demoniczną oraz że odpowiadanie na pytania może być naprawdę koszmarem. Przekonałem się o tym, próbując napisać, dlaczego właściwe warto przeczytać moją powieść „Kot z Cheshire”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz